W ubiegłym tygodniu byłam w filharmonii. To był bardzo dobry koncert – Wiedeń w Warszawie. Beethoven – 250. rocznica urodzin. Czysta przyjemność. Filharmonia to zresztą dla mnie zawsze czyta przyjemność – uwielbiam ten moment, gdy mogę zatracić się w kolejnych perfekcyjnie zagranych dźwiękach, pozwalając sobie na myślenie wyłącznie o muzyce. W przerwie dokładnie rozejrzałam się, z zawodowej ciekawości obserwując, co mają na sobie przybyli do filharmonii ludzie. Już wtedy planowałam przygotowanie tego wpisu, więc samą wizytę w filharmonii traktowałam tym razem jako próbkę, która posłuży mi do przygotowania materiału. W końcu tak wielu z nas zastanawia się, jak się ubrać do filharmonii.
Zacznijmy od podstaw – jak zgodnie z zasadami dress codu należy ubrać się do filharmonii?
Zgodnie z zasadami dress codu strojem właściwym do filharmonii byłby ten nazywany strojem wizytowym, czyli nieformalny strój znajdujący się najwyżej w gradacji strojów nieformalnych.
Strój wizytowy to taki, który wybieramy najczęściej na szczególne, ale inne niż biznesowe okazje, gdy gospodarz nie określił w zaproszeniu dress codu. To strój, który większość z nas uzna za odpowiedni na przyjęcie urodzinowe, ślub, wizytę w teatrze czy właśnie w filharmonii.
Strój wizytowy – szybka powtórka
Dokładnie strój wizytowy już na blogu omawiałam – zapraszam do zapoznania się z tym artykułem. W ramach szybkiej powtórki przypomnę więc tylko najważniejsze zasady.
Strój wizytowy dla kobiet – postawowe zasady
- Kobieta może wybrać tak sukienkę, jak i garsonkę czy spodnium.
- Kobieta może korzystać z pełnej gamy kolorystycznej.
- Torebka może być mała lub duża.
- Na stopach mogą znaleźć się szpilki, czółenka, mokasyny, lordsy czy oksfordki.
- Rajstopy – w miesiącach letnich cieliste lub czarne, o grubości ok. 8 den, a w miesiącach zimowych także czarne, kryjące.
- Elegancka, acz nie nazbyt bogata biżuteria.
Strój wizytowy dla mężczyzn – podstawowe zasady
- Ciemny, lecz nie czarny garnitur – granatowy, ciemnogranatowy, stalowy lub szary. Jedno lub dwurzędowy.
- Biała koszula zapinana na spinki lub guziki.
- Krawat gładki lub w dowolny (rozsądnie) wzór.
- Poszetka.
- Czarne buty.
>>Przeczytaj też<< Kolorowe skarpetki do garnituru, czyli wszystko o skarpetach w męskim dress codzie
Jak wybrać odpowiedni strój do filharmonii?
Zasady zasadami, jednak nawet jeśli świetnie je znamy, możemy mieć problem, gdy w dniu koncertu staniemy przed szafą, próbując odpowiedzieć sobie na pytanie, jak się ubrać do filharmonii. Bo jak właściwie powinna wyglądać wspomniana sukienka czy spodnium?
Przykład 1
Kate i Wiliam w doskonały sposób prezentują na zdjęciu, jak powinien wyglądać strój wizytowy. W przypadku księżnej to granatowa sukienka, cieliste rajstopy, czarne czółenka i delikatna biżuteria. Książę ma na sobie granatowy garnitur, białą koszulę i krawat.
Przykład 2
Na zdjęciu dobrze widać, jak wiele twarzy potrafi mieć kobiecy strój wizytowy. Może to być bowiem tak sukienka w intensywnym kolorze, jak i skromna, delikatna sukienka, którą ma na sobie królowa, ale też garsonka, która z powodzeniem mogłaby sprawdzić się także w biznesie.
Męski strój jest znacznie prostszy – ciemny garnitur, koszula i krawat – bez ekscesów.
W dżinsach do filharmonii?
Ostatni koncert, tak jak wspomniałam na początku, wykorzystałam w części na obserwację otaczających mnie ludzi. W filharmonii wcale bowiem nie jest tak, że wszystkie panie przychodzą na koncert w sięgających kolan sukienkach i eleganckich czółenkach, a panowie w garniturach i pod krawatem. W rzeczywistości bowiem w filharmonii spotkamy tak osoby, których strój jest idealnym przykładem stroju wizytowego, jak i takie ubrane w dżinsy i w sweter. I dla wszystkich jest w filharmonii miejsce.
Choć sama jestem zwolenniczką faktycznego różnicowania stroju w zależności od okazji, to nie możemy udawać, że nie żyjemy w świecie, w którym dla wielu osób stosownym strojem gościa weselnego są dżinsy połączone z koszulą i trampkami. Tak samo jak ze ślubu młoda para nie wyprosi takiego gościa, tak samo obsługa filharmonii nie wyprosi słuchacza, który przyszedł w swetrze i dżinsach. Bo miejsca kultury to miejsca dla wszystkich, nie tylko tych, którzy właśnie strojem chcą oddać wyjątkowy charakter miejsca i chwili.
Filharmonia jest miejscem dla każdego. Miejsce w niej znajdą tak samo ci ubrani w garnitury i w garsonki, jak ci przybyli w dżinsach i bluzach. Niezaprzeczalnym jednak pozostaje fakt, że koncert w filharmonii jest wydarzeniem wyjątkowym, któremu zwyczajnie należy się bardziej odświętny strój. W końcu muzycy podczas koncertu wyglądają tak pięknie! Dlaczego widownia miałaby do nich nie pasować?
0 komentarzy