Całuję rączki – czy w dobrym tonie jest całowanie kobiety w dłoń?

06 grudnia 2017 | Savoir-vivre

Niewiele zagadnień budzi w moim otoczeniu tak wiele gorących dyskusji, co całowanie kobiety w dłoń. Są tacy, którzy uważają ten zwyczaj za przejaw najprawdziwszej elegancji i sposób na okazanie kobiecie szacunku, a nawet uwielbienia. Przeciwnicy zwracają uwagę na seksistowski wydźwięk i – co gorsza – niehigieniczny i często obrzydliwy sposób składania pocałunku. Wiem, że nieprzekonanych nie przekonam, ale z największą przyjemnością wyjaśnię, jak całowanie kobiety wygląda z perspektywy savoir-vivre’u.

Całowanie kobiety w dłoń – czy to wypada?

Zwyczaj całowania kobiety w dłoń ma bardzo długą historię. Samo całowanie w rękę przez stulecia było sposobem na okazanie szacunku i uległości wobec władców, którym obejmowano nogi i całowano ręce. Choć wielu wydaje się, że całowanie kobiecych rąk to typowo polskie zachowanie, nic bardziej mylnego. Kobiety w dłoń jako pierwsi całować zaczęli Hiszpanie, a od nich ten zwyczaj przyjęli Francuzi i Włosi. W dłoń nie całowano jednak wszystkich kobiet, lecz te o arystokratycznym pochodzeniu. Na europejskich dworach zwyczaj ten zamieszkał na długo, a wypierać go zaczęła dopiero postępująca emancypacja.

Całowanie kobiety w dłoń częściej odczytywane jest raczej jako relikt przeszłości, niż powrót do ideałów minionych lat. Choć w Europie zwyczaj ten jest już rzadko spotykany, w Polsce wciąż wielu mężczyzn uważa go za wyjątkowo elegancki. Całują politycy, artyści, a nawet przedstawiciele duchowieństwa. I niestety, zazwyczaj nie mają pojęcia, że popełniają ogromne faux pas.

Całować kobietę w rękę wypada, jednak tylko, gdy znajdujemy się w sytuacji prywatnej i gdy kobieta nie ma nic przeciwko takiemu zachowaniu. Rozpoznanie tego, czy znajdujemy się w sytuacji prywatnej, czy biznesowej, nie powinno stanowić problemu. Łatwo jest również rozpoznać, czy kobieta w rękę chce być pocałowana, czy też nie. Dlaczego? W większości sytuacji prywatnych to kobieta pierwsza wyciąga rękę. Jeśli wiec podaje ją w taki sposób, że wyraźnie oczekuje tylko uściśnięcia, nie należy wykonywać żadnych innych gestów. Jeśli wyciąga ją skierowaną grzbietem do góry, można uznać, że nie ma nic przeciwko pocałunkowi.

>>Przeczytaj też<< Kto pierwszy podaje rękę?

Nie zawsze i nie wszystkie

Jak już wcześniej wspomniałam, całowanie kobiety w dłoń coraz rzadziej jest mile widziane. Bez żadnych wątpliwości mogę napisać, że niemile widziane jest ono w świecie profesjonalistów. Etykieta biznesu jasno wskazuje, że w pracy nie ma znaczenia płeć, a pozycja, jaką zajmuje się w hierarchii. Tak, jak w dłoń nie całujemy mężczyzny będącego prezes firmy, tak samo nie całujemy piastującej to stanowisko kobiety.

Problem z całowaniem kobiety w dłoń mają polscy politycy. Z uwielbieniem kobiece dłonie całuje tak Jarosław Kaczyński (któremu w rękę zdarzyło się pocałować nawet Radosława Sikorskiego i Jacka Cieślikowskiego) i Andrzej Duda, jak i Donald Tusk, Choć panowie prawdopodobnie czynią to w dobrej intencji, ich zachowanie nie licuje z profesjonalizmem. O ile być może posiadają wiedzę na temat preferencji swych partyjnych koleżanek, o tyle Angela Merkel nigdy nie wydawała się być zachwycona takim zachowaniem. W 2011 roku głośnym echem odbił się w mediach pocałunek dłoni Angeli Merkel przez Donalda Tuska – niemieckie media zauważyły wówczas, że jest to „prastary gest oddania i szacunku”.

Poza sytuacjami biznesowymi szczególną ostrożność w całowaniu kobiecych dłoni należy zachować w przypadku różnic kulturowych oraz kobiet, które jasno wyrażają swe negatywne nastawienie do tego typu zachowań. Większość z nas wie, że w ręce nie należy całować muzułmanek – w większości sytuacji kobiety tego wyznania unikają nawet podawania ręki. Nietaktem jest także próba okazania szczególnego szacunku kobiecie, która sobie tego ewidentnie nie życzy – pamiętajmy, że nadgorliwość jest gorsza od faszyzmu.

Z kwestii praktycznych należy jeszcze wspomnieć, że nie całuje się dłoni w rękawiczce (nie uchyla się także rękawiczki do ucałowania dłoni) oraz gdy znajdujemy się pod gołym niebem. Chcąc uniknąć sytuacji, które spotkały Jarosława Kaczyńskiego, lepiej nie całować też dłoni w większym towarzystwie – idąc po kolei łatwo pocałować rękę, której wcale nie chciało się zbliżać do ust 🙂

>>Przeczytaj też<< Zasada precedencji – panie nie zawsze przodem

Niełatwa sztuka

Mężczyźni, którzy po uwzględnieniu wszystkich opisanych wyżej faktów decydują się na całowanie kobiecych dłoni, powinni wiedzieć, jak robić to poprawnie. Zbyt wielu panów wciąż daje dłoniom soczyste buziaki, co wydaje się być niesmaczne nawet tym uważającym pocałunek w dłoń za szarmancki gest.

Jak poprawnie całować kobiecą dłoń? Delikatnie ujmując, należy schylić się do wysokości dłoni i delikatnie musnąć ją ustami. Delikatnie musnąć – to słowo klucz. Podobnie jak niemile widziany jest siarczysty pocałunek, za niegrzeczne uchodzi też całowanie powietrza. Nie należy ciągnąć kobiecej dłoni ani w swoją stronę, ani w górę – jeśli wydaje się to konieczne, to znak, że kobieta ewidentnie w dłoń całowana być nie chce i należy z tego gestu zrezygnować.

Całowanie kobiecej dłoni, choć powoli przechodzi do lamusa, w wielu kręgach wciąż jest popularnym zwyczajem. Nawet jeśli nie jest to nasz ulubiony zwyczaj, nie należy szarpać się z próbującym ucałować dłoń wujkiem czy dziadkiem – dla przedstawicieli starszego pokolenia pocałunek dłoni jest wyrazem szacunku i przyjaźni, więc należy przyjąć go z uprzejmą cierpliwością. Kto wie, być może kiedyś będziemy za tym tęsknić?

[embedyt] https://www.youtube.com/watch?v=TSasVBuJ0R8[/embedyt]

NEWSLETTER

Newsletter Instytut Etykiety

0 komentarzy

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Twoje zakupy0
Brak produktów w koszyku!
Kontynuuj zakupy
0