Jak składać życzenia? Czy wypada składać życzenia SMS-em?

Święta Wielkanocne nie są nawet takie złe – nie trzeba się przynajmniej dzielić opłatkiem – takie zdanie usłyszałam ostatnio w autobusie. Nie zdziwiło mnie ono szczególnie, bo od zawsze wiem, że nie lubimy składać życzeń. Chyba jeszcze nigdy nie spotkałam nikogo, kto powiedziałby mi, że składnie i przyjmowanie życzeń to dla niego wyjątkowo przyjemna czynność. Wielkanoc pod tym względem rzeczywiście nie jest aż taka zła. Życzenia składamy w przelocie rzucając krótkie „Wesołych Świąt”, a w firmach coraz rzadziej zapraszani jesteśmy na wielkanocne przyjęcia. Jak składać życzenia, by nie popełnić faux pas, a zjednać sobie ludzi? Czy wypada wysyłać życzenia SMS-em i mailem? Czy świąteczne kartki mają jeszcze sens? O tym wszystkim w dzisiejszym artykule. 

Jak składać życzenia wielkanocne?

Jak składać życzenia? Bez względu na okazję, najlepiej jest składać je osobiście. Jeśli taka sytuacja jest niemożliwa, elegancką formą jest wysłanie kartki świątecznej zapakowanej w kopertę. Pamiętaj, że życzenia na kartce muszą być wypisane odręcznie – zrezygnuj z wszystkich gotowych wierszyków. Jeśli nie znasz adresu, możesz też zdecydować się na telefon, który, poza złożeniem życzeń, może być doskonałą okazją do odnowienia kontaktu.

Święta Wielkanocne to święta chrześcijańskie, więc składane z tej okazji życzenia nie powinny mieć świeckiego charakteru. Z okazji Świąt Wielkanocnych nie powinniśmy życzyć po prostu „wszystkiego najlepszego, zdrowia i szczęścia” – takie słowa możemy zatrzymać na urodziny lub imieniny. Z okazji świąt powinniśmy skupić się na duchowym wymiarze życzeń. Dobrym rozwiązaniem jest więc rozpocząć życzenia od słów „Niech Zmartwychwstały Chrystus uczyni te święta zdrowymi i spokojnymi”.

W ostatnich latach w Polsce przyjęła się moda składania życzeń będących kalką z języka angielskiego. Coraz częściej dostajemy wiadomości o treści „Wesołej Wielkanocy”, która jest kalką z „Happy Easter”. Takie życzenia nie mają osobistego charakteru i raczej niewiele wnoszą w życie nadawcy i odbiorcy. Zrezygnuj więc z nich i z okazji świąt składaj wyłącznie spersonalizowane życzenia. Lepiej złożyć mniej życzeń, ale lepszych. Nie czuj się zobowiązana do składania życzeń wszystkim osobom, które znasz. Święta to nie loteria i nie wygrywa w nich ten, kto wyśle najwięcej świątecznych SMS-ów.

Czy wypada składać życzenia SMS-em?

SMS-owe życzenia nie należą do eleganckich. Jeśli możesz, staraj się ich unikać. Nigdy nie pozwalaj sobie na wysyłanie „śmiesznych” rymowanek o skaczących króliczkach i biegających barankach – takie życzenia nigdy nie powinny do nikogo trafić. Jeśli z jakiegoś powodu jednak decydujesz się na wysyłanie życzeń drogą SMS-ową, każdą wiadomość spersonalizuj. Zamiast infantylnej rymowanki napisz po prostu kilka osobistych słów, które możesz skierować wyłącznie do tej konkretnej osoby.

Dylematem wielu są również życzenia składane mailem. Nie jest to zbyt elegancka forma, jednak ma nieco (ale tylko nieco) większą wartość, niż życzenia SMS-owe. Maile dopuszczalne są np. w kontaktach biznesowych – zawsze miłym gestem jest złożenie życzeń współpracownikom, z którymi na co dzień nie mamy osobistego kontaktu.

Coraz częściej spotykane są też życzenia puszczane w kosmos, czyli wieszane na Facebooku lub Instagramie. Nie ma się co łudzić – nikt nie bierze ich na poważnie. Jeśli więc z jakiegoś powodu zamieściłaś takie życzenia w mediach społecznościowych, nie czuj się zwolniona z obowiązku osobistych życzeń składanych najbliższym.

Jakich życzeń nie należy składać?

Święta to czas miłości i bliskości – oszczędź sobie w tym czasie uszczypliwości. Składane życzenia powinny mieć wyłącznie pozytywny charakter. Jeśli więc ktoś z Twoich bliskich stracił w ostatnim czasie pracę, nie życz mu „rychłego znalezienia zatrudnienia”, bo to na pewno będzie dla niego przykre. Nie życz też znalezienia męża/żony, zajścia w ciążę, lepszych ocen, lepszej pracy, czy spokojnego rozwodu – Święta Wielkanocne to nie czas na takie słowa. Mnie przez całe życie w święta życzy się „znalezienia dobrej koleżanki”, cokolwiek miałoby to znaczyć. Takie życzenia też sobie daruj, bo w rzeczywistości brzmią one „Biedaczko, znajdź wreszcie kogoś, kto cię polubi”.

Jeśli masz wątpliwości, czy czegoś należy życzyć, po prostu tego nie rób. Pamiętaj, że mowa jest srebrem, a milczenie złotem. Nie życz więc tego, o co nie powinnaś też pytać – o tym pisałam w poprzednim artykule, który znajdziesz TUTAJ.

Kiedy składać życzenia wielkanocne?

Życzenia świąteczne powinno się składać kilka dni przed świętami. Jeśli zamierzasz wysłać kartkę, poniedziałek i wtorek to ostatnie dni, które gwarantują dojście przesyłki przed Wielkanocą. Podobnie jest z życzeniami telefonicznymi – najlepiej jest składać je 2 lub 3 dni wcześniej. Nie zajmuj nikomu czasu w Wielką Sobotę, czy w samą Wielkanoc – te dni zarezerwowane są dla najbliższych, a Twój telefon może zostać potraktowany jako swego rodzaju nietakt. Jeśli spotykasz się z kimś osobiście, śmiało możesz już składać życzenia – taka osobista relacja jest najważniejsza, więc kilka dni wyprzedzenia w niczym nie przeszkadza.

Pamiętaj też, że na otrzymane życzenia należy odpowiedzieć. Jeśli otrzymałaś od kogoś kartkę, a Ty sama zapomniałaś jej wysłać, zadzwoń do nadawcy, podziękuj za pamięć i złóż życzenia, Wielu praktyków uważa, że nie ma obowiązku odpowiadać na życzenia, jednak moim zdaniem niegrzecznym jest ignorowanie cudzego wysiłku.

Etykieta biznesu – jak składać życzenia w pracy?

Składanie świątecznych życzeń w pracy to dla wielu bardzo krępująca sytuacja. W rzeczywistości nie jest to jednak w ogóle skomplikowane. Składanie życzeń to okazanie współpracownikowi ciepła – nie obowiązuje więc żadna zasada pretendencji, która formowałaby zasady młodszy starszemu, pracownik szefowi etc. Jeśli chcesz złożyć współpracownikowi życzenia, zrób to śmiało. Staraj się jednak stworzyć odpowiednią atmosferę i zastanów się, czego chciałbyś życzyć. Jeśli w Twoim miejscu pracy pracownicy są różnych wyznań, uważaj komu składasz życzenia. Dość niefortunnym będzie życzenie łaski Zmartwychwstałego Chrystusa buddyście, czy żydowi. Nie czuj się też pominięta, jeśli ktoś nie złoży Ci życzeń – czasami wynika to z ostrożności i niechęci mieszania religii do służbowych stosunków.

Nie wychodź też przed szereg i nie biegnij jako pierwsza do gabinetu szefa. Lepszym rozwiązaniem będzie zaproponowanie zespołowi wspólnej wizyty, podczas której przedstawiciel złoży życzenia w imieniu Was wszystkich. Takim zachowaniem możesz zjednać sobie kolegów i unikniesz przyklejenia łatki lizusa. W Polsce nie mamy zwyczaju robienia wielkanocnych podarunków. Jeśli jednak w pracy na taki się zdecydujecie, nie może być to nic drogocennego. Dobrym rozwiązaniem jest zawsze ciasto, które wspólnie zjecie.

Mam nadzieję, że artykuł o tym, jak składać życzenia, był dla Was pomocny. Jeśli macie jakieś dodatkowe pytania, czekam na nie w komentarzach. Dajcie mi też znać, jak wy postrzegacie składanie świątecznych życzeń w pracy – wiem, że dla wielu jest to bardzo kontrowersyjna kwestia.